Jaki język obcy wybrać? Kryteria wyboru języka obcego do nauki

Pierwszym wyborem, przed jakim staje każdy, kto chciałby nauczyć się języka obcego, jest to na który język się zdecydować. Niektórzy mają w tej kwestii ułatwione zadanie, gdyż wybór języka determinują ich indywidualne potrzeby i ambicje. Co z resztą?

Uczysz się języka obcego dla swojej drugiej połówki? A może wymaga tego Twoja wymarzona praca? A może po prostu nie mogłeś wybrać innego? Choć może Ci się wydawać, że niejako pozbawiono Cię możliwości dokonania wyboru, w pewnym sensie… masz sporo szczęścia! Dlaczego?

A no dlatego, że ominął Cię niezwykle trudny proces wybierania odpowiedniego języka obcego do nauki. Kryteriów, które decydują o wyborze, jest mnóstwo. Jednak nawet poznanie ich wszystkich niekonieczne da ostateczną odpowiedź. Prześledźmy najważniejsze kryteria i zastanówmy się, jak najlepiej „dopasować się” do języka obcego.

Perspektywy zawodowe, czyli „a co z tego będę mieć?”

Nie ulega wątpliwości, że w dzisiejszym, coraz bardziej zglobalizowanym świecie znajomość języka obcego niesamowicie ułatwia poszukiwanie pracy. W wielu przypadkach stanowi nawet czynnik decydujący. Wielu adeptów języków popełnia jednak błąd, oceniając wartość zawodową języka poprzez liczbę osób i krajów, w którym danego języka się używa.

Przykładowo, w skali świata znacznie więcej osób posługuje się językiem chińskim (ok. miliard osób posługujących się mandaryńskimi dialektami chińskiego od urodzenia), bądź hiszpańskim (ponad 400 milionów) niż językiem niemieckim (niespełna 100 milionów). Jednak to ten ostatni język jest zdecydowanie najbardziej przydatny dla osób interesujących się przemysłem hotelarskim w Europie. Z kolei poznanie stosunkowo mało popularnego wśród uczniów języka – np. duńskiego, fińskiego, bądź norweskiego – pozwala na zdobycie unikatowej i często mocno poszukiwanej umiejętności, za którą pracodawcy są w stanie dużo zapłacić.

Wszystko sprowadza się do znalezienia pomysłu na siebie. Jeśli chcesz wybrać język z uwagi na jego przydatność karierze, spróbuj zastanowić się do jakich konkretnie zastosowań chciałbyś go wykorzystać. Pomocne może być przejrzenie aktualnych ofert pracy – nawet jeśli nie masz w najbliższym czasie planów poszukiwania lub zmiany zatrudnienia.

Czy sprawi mi to przyjemność?

Oczywiście, trudno uczyć się języka, jeśli w ogóle nie czujemy do niego pasji. Owa pasja bardzo często nie jest jednak czymś, co znajduje się w nas „od zawsze”. Należy ją pielęgnować. Jak to zrobić? Na przykład poprzez zapoznanie się z historią i kulturą wybranego kraju i języka.

Doskonale nadaje się do tego wycieczka. Jednak nawet lektura dobrej książki, bądź sens ciekawego dokumentu mogą w nas rozbudzić pasję do zanurzenia się w języku. Poszukaj takich materiałów dla interesujących Cię języków. Któryś na pewno mocno Cię zaintryguje.

Czy… dam radę?

Kolejnym typowym kryterium jest poziom trudności języka. Ciekawe dane na ten temat posiada Foreign Service Institute (FSI). Stworzony przez tę amerykańską, rządową organizację ranking określa szacunkową liczbę godzin potrzebną uczniowi na opanowanie różnych języków do poziomu umożliwiającego płynne ich użytkowanie w mowie i piśmie. Choć został stworzony z myślą o uczniach z krajów anglojęzycznych, jego wyniki pokrywają się z doświadczeniami uczniów z różnych części świata.

Według rankingu FSI, do grupy najprostszych języków, wymagających ok. 600 godzin, należą m.in. hiszpański, szwedzki, rumuński, duński, francuski, czy włoski. Nieco trudniejszy, ale wciąż umiarkowanie prosty, jest niemiecki. Z kolei do najtrudniejszych należą m.in. arabski, chiński w dialekcie mandaryńskim lub kantońskim, japoński lub koreański. Wymagają one średnio ok. 2000 godzin nauki.

Języki mocno spokrewnione z polskim, takie jak czeski lub słowacki, są z kolei znacznie łatwiejsze dla Polaków niż uczniów ze Stanów Zjednoczonych lub Wielkiej Brytanii – można je więc dopisać do pierwszej grupy.

Najważniejsze kryterium – Twoje ambicje

Nawet jeśli przeanalizujesz wszystkie powyższe kryteria, jest możliwe, że wciąż nie uzyskasz ostatecznej odpowiedzi. Bez względu na to, jak logiczny wydaje się wybór danego języka, warto znaleźć namacalny i mierzalny cel, który będzie Ci przyświecał podczas Twojej edukacyjnej wędrówki.

W pewnym sensie wróciliśmy więc do „punktu A” – tak jak ktoś uczący się języka dla drugiej połówki, potrzebujesz unikatowego, prawdziwego tylko dla Ciebie celu. Nie obawiaj się jednak – znalezienie takiego wcale nie jest trudne. Nie musi być to nic wzniosłego. Na początek wystarczyć może zdobycie wymarzonego certyfikatu, samodzielne przetłumaczenie ulubionej piosenki, bądź poradzenie sobie w rozmowach podczas planowanej wycieczki za granicę.

Życzmy Ci powodzenia na starcie Twojej językowej podróży!

Dodaj komentarz