Zespół naukowy z Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki opracował urządzenie umożliwiające wykrywanie, oczyszczanie oraz likwidację toksycznych związków organicznych. Sprzęt, który powstał pod kierunkiem dr. hab. inż. Roberta Bogdanowicza służy do utylizacji niebezpiecznych zanieczyszczeń chemicznych, farmakologicznych oraz przemysłowych.
– Nasza technologia opiera się na zwykłej elektrolizie. Zastosowaliśmy dwie elektrody – jedną ze stali nierdzewnej, drugą – nanodiamentową domieszkowaną borem. Gdy pomiędzy nimi popłynie prąd, umieszczone w urządzeniu niebezpieczne związki zmineralizują się do produktów podstawowych, czyli np. do dwutlenku węgla – tłumaczy dr hab. inż. Robert Bogdanowicz z Katedry Metrologii i Optoelektroniki.
W dostępnych obecnie na rynku urządzeniach do utylizacji materiałów toksycznych stosowane są inne, droższe elektrody, które poza substancjami niebezpiecznymi dokonują również elektrolizy wody. W rezultacie następuje generacja wodoru i tlenu, co grozi wybuchem. Urządzenie stworzone przez pracowników Politechniki Gdańskiej dokonuje elektrolizy tylko związków niebezpiecznych – pomijając wodę. Tym samym jest bezpieczniejsze dla użytkowników.
– Jest to tzw. zielona technologia, czyli taka, która nie pozostawia po sobie żadnych półproduktów szkodliwych dla środowiska – podkreśla dr Bogdanowicz.
Kolejną zaletą urządzenia jest fakt, że pozwala ono na utylizację wielu związków chemicznych. Wykorzystywane dotychczas metody, takie jak utylizacja z użyciem promieniowania UV, mają w tym względzie ograniczone możliwości. Co więcej urządzenie z PG niszczy nie tylko związki organiczne, ale także materiały biologiczne (np. bakterie), pozostające po badaniach w laboratoriach medycznych.
Ze względu na niewielkie gabaryty i możliwość dopasowania urządzenia do konkretnych potrzeb może ono znaleźć zastosowanie nie tylko w przedsiębiorstwach utylizacyjnych, ale także w laboratoriach medycznych, kosmetycznych, ochrony roślin czy biologicznych oraz wszędzie tam, gdzie możliwości utylizacji substancji toksycznych są ograniczone.
Projekt otrzymał wsparcie w ramach projektu „Inkubator Innowacyjności”. Trwają prace dotyczące wdrożenia wynalazku, m.in. wysłane zostało zgłoszenie patentowe w procedurze europejskiej.